sobota, 21 stycznia 2012

początek





O pewnej podróży, która właśnie się zaczyna i nie wiemy kiedy się skończy...

 « Podróż przecież nie zaczyna się w momencie, kiedy ruszamy w drogę, i nie kończy, kiedy dotarliśmy do mety. W rzeczywistości zaczyna się dużo wcześniej i praktycznie nie kończy się nigdy, bo taśma pamięci kręci się w nas dalej, mimo że fizycznie dawno już nie ruszamy się z miejsca. Wszak istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej. »  
Ryszard Kapuściński


Ameryka południowa. Inny kontynent, inna kultura, inne podejście do życia. Wypowiedzmy to głośno. Jak zaklęcie indiańskiego szamana. Jeszcze trochę nieśmiało, ale coraz pewniej. Peru. PERU. Nasz wyśniony cel. Przygodę czas zacząć. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz